sukienka/dress Miss Selfridge c/o Pan Mąż, torebka/bag Primark, buty/shoes Melissa
Sukienka kupiona i wybrana przez mojego jedynego sponsora. Tania s(zt)uka jestem i się za sukienki sprzedaję. Ta jest fajna, wygodna i w kolorze, którego zazwyczaj bym nie założyla, więc w tym tygodniu nie mogę sobie zarzucić, że się ubieram szablonowo. Dodatkowo sukienka przeszła pozytywnie test irlandzkiej pogody, tzw. test podwiewalności, albo test na Marilyn.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz